Zimowy ślub

zimowy ślub

Zimowy ślub dla większości gości Marysi i Rolanda okazał się ogromnym zaskoczeniem. Cieplejsze miesiące są uwielbiane przez wielu jako czas na świętowanie zaślubin. Ale jest taka magia, którą można odnaleźć tylko w zimie!

Zimowy ślub ma w sobie pewną magię i jest wyrafinowany. Wyobraźcie sobie biały puch, światło świec, srebro w towarzystwie głębokiej zieleni i grzane wino w eleganckich pucharkach. Nam taka wizja odpowiada 🙂 Mała rada od Marysi dla wszystkich obawiających się pogody. Warunki atmosferyczne zawsze mogą nas zaskoczyć, nie tylko zimą. Pamiętajcie, że w tym dniu najważniejsza jest Wasza miłość a nie pogoda.

Marysia i Roland uwielbiają prostotę i subtelną elegancję.

Dlatego jednogłośnie wybrali biel jako ich kolor. Dodatki w odcieniach szarości i różu były delikatnym dopełnieniem całości. Wykorzystując nastrojowe barwy, ekologiczną zieleń, białe kwiaty oraz różnorodność naturalnych faktur, stworzyli ciepłą, ale nowoczesną atmosferę. Włożyli dużo pracy w przygotowania, pragnęli by każdy gość czuł się wyjątkowo.  Nie byli jednak sami w tym wszystkim. Rodzina i przyjaciele bardzo dużo pomogli. Poza tym taki był plan aby rodziny zaangażowały się w organizacje ślubu i zintegrowali się podczas przygotowań.

Pogoda dopisała idealnie. Piękną, zimową aurę wciąż dopełniał padający śnieg.

Adrenalina robiła swoje – nikt nie czuł zimna, które dość mocno dało o sobie znać. 🙂 Podczas przygotowań w powietrzu unosiły się niesamowite emocje. Marysia czekając na Rolanda nie mogła znaleźć sobie miejsca. Natomiast jej tata był najspokojniejszym człowiekiem w tym dniu. Zarażał wszystkich pozytywną energią i niesamowitym zaangażowaniem. Przeważnie ojcowie w tym dniu trochę się wycofują i grzecznie przytakują. Ale nie Tata Dario! Wszędzie go było pełno, chętnie pomagał i czerpał z tego niesamowitą przyjemność. A przy tym jednocześnie nagrywał „getting ready” swoim smartfonem. 🙂

Udało nam się namówić Marysię i Rolanda na First Look! 🙂 Był to moment niezwykle radosny. Oboje byli bardzo podekscytowani ponieważ nie wiedzieli jak będą wyglądać w tym dniu. Wszystko było niespodzianką. 🙂 Poświęcenie tych kilku cennych chwil, pozwoliło im przypomnieć sobie, że to jest ich dzień i uspokoić się. „First Look” to intymny moment, w którym Młoda Para widzi się po raz pierwszy przed Ceremonią Zaślubin. To doskonały sposób na dzielenie się emocjami i bez bycia w centrum uwagi. Będziecie mogli cieszyć się sobą bez świadków, bez rodziny. Tylko kilka chwil dla Was. Uważamy, że jest to wspaniała okazja by uciec, poświęcić trochę czasu dla siebie i po prostu pooddychać 🙂

Kościół prezentował się pięknie. Czuć było jeszcze świąteczny klimat.

Marysia i Roland sami wybrali czytania, psalmy oraz pieśni, które pojawiły się na ślubie.  Wzruszony Pan Młody czekał przy ołtarzu na Marysię, którą prowadził tata. Helenka – siostrzenica Rolanda, dumnie niosła obrączki. Pierwsze czytanie zaprezentowała mama Rolanda a drugie mama Marysi.Dzięki temu ceremonia miała bardzo podniosły i osobisty charakter. Pieśni wykonywał zaprzyjaźniony  Char Bel Canto. Wszystko wyszło idealnie, miłość unosiła się w powietrzu. Po ceremonii wszyscy Goście, mimo zimna, wyszli na zewnątrz by obsypać Nowożeńców grosikami na szczęście.

Na sali emocje delikatnie opadły i zaczęła się zabawa na całego.

Każdy gość na weselu był przyjazny i otwarty. Nie tylko najbliższa rodzina sprawiła, że mogliśmy podejść wystarczająco blisko, by złapać śmiech i łzy wzruszenia. Nie czując nawet, że wkraczamy w ich dzień. Mimo, że naprawdę rozumiemy, że jest to czasami trudne dla znajomych i rodziny, którzy nas nie znają. Mogliśmy całym naszym sercem i pełnym zaangażowaniem stworzyć obrazy, które autentycznie i naturalnie odzwierciedlają niezapomniane chwile. To była niesamowita przyjemność dla nas aby uchwycić ten dzień dla tak uroczej Pary! Życzymy wszystkiego najlepszego na wspólną przyszłość! 🙂

Cieszymy się, że 20.01.2018 połączył nas razem w małżeństwo. Że ten dzień był taki wspaniały i wyjątkowy oraz że mogliśmy poczuć namiastkę Nieba.

 

Ceremonia: Konkatedra Rzymskokatolicka pw. św. Stanisława Biskupa Męczennika w Ostrowie Wielkopolskim
Przyjęcie weselne: Restauracja KARDAMON
Sukienka: „Alexa” Aleksandra Szczepaniak
Fryzura: Salon Fryzjersko Kosmetyczny Justyna Hodyra
Makijaż: Kamila Fikus
Bukiet: „Konewka” Agnieszka Cepińska
DJ:  Adam Barczak/Mad Music Agency

To był zimowy ślub Marysi i Rolanda. A może zainteresuje Cię zimowy ślub w grudniu? 🙂